W niedzielę (11 grudnia) w samo południe udaliśmy się do Strzelina, aby dostarczyć  potrzebującej rodzinie dary zebrane w ramach akcji „Szlachetna Paczka”. Największym problemem było odebranie i zapakowanie zamówionej lodówki. W jak „szalonym” tempie byliśmy obsługiwani, to tylko przez grzeczność nie wymienię nazwy tej sieci aby ich nie reklamować. Potem było już tylko z górki. W Strzelinie – w magazynie i sztabie akcji – czekały na nas wolontariuszki, w których miłym towarzystwie udaliśmy się do obdarowanej rodziny. Na miejscu zastaliśmy bardzo miłą, sympatyczną, kochającą się rodzinę z wieloma życiowymi problemami. Jestem pewien, że wszystkie zebrane i przekazane dary pomogą im przezwyciężyć problemy.

Podobnie jak w roku ubiegłym paczkę przygotowaliśmy wspólnie z Centrum Języka Hiszpańskiego i Kultury Iberoamerykańskiej „El Universo”