W niedzielę 31 marca zakończyliśmy kolejny sezon współpracy z Wrocławskimi Morsami. Od października do końca marca czuwaliśmy na bezpiecznym przebiegiem weekendowych kąpieli.
Kiedy przyszły mrozy, a “Morskie Oko” skuł lód, pomagaliśmy wykonać bezpieczne wejście do wody. Morsowanie to bardzo bezpieczne zajęcie. W trakcie całego sezonu nasze działania ratownicze ograniczyły się zaledwie na opatrzeniu ran kilku osobom, które nie uwierzyły, że lód może być ostry. Jednak to przede wszystkim duża dyscyplina sprawia, że przebieg kąpieli morsowych jest bezpieczny.
Na zakończenie sezonu uczestnicy pozwolili sobie na trochę “szaleństw” – były skoki i tradycyjne już pełne zanurzenie.
Już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu.